Skąpstwo duchowe, czyli rozważania w Wielkim Poście

2015-03-15 11:03:17(ost. akt: 2015-03-15 11:14:22)

Autor zdjęcia: Wojciech Andrearczyk

Zdaję sobie sprawę, że ocena bliźniego to nie moja sprawa a Boga, ale jeśli postępowanie innych dotyczy mnie bezpośrednio to w jakiś sposób moja opinia o nich jest usprawiedliwiona. Na przykład ostatnio, w rozmowie z znajomą poruszyłyśmy temat skąpstwa. Osobiście uważam, ze gorsze od skąpstwa nazwałabym fizycznego gorsze jest skąpstwo duchowe.
Czytaj e-wydanie W okresie Wielkiego Postu moim myślom często towarzyszą rozmyślania nad istotą człowieka, nad moim stosunkiem do bliźnich ale tez i tego czego najbardziej nie lubię, bo dotyczy nie tylko mnie w kontaktach z innymi, ale też jak gdyby nakazuje mi sposób oceny drugiego człowieka.

Zdaję sobie sprawę, że ocena bliźniego to nie moja sprawa a Boga, ale jeśli postępowanie innych dotyczy mnie bezpośrednio to w jakiś sposób moja opinia o nich jest usprawiedliwiona. Na przykład ostatnio, w rozmowie z znajomą poruszyłyśmy temat skąpstwa. Osobiście uważam, ze gorsze od skąpstwa nazwałabym fizycznego gorsze jest skąpstwo duchowe.

Według mnie, człowiek bywa skąpy nie z samej swojej natury a dlatego, ze np. w przeszłości doznał braku czegoś, tego czego skąpi drugiemu bojąc się, że gdy jemu zabraknie - nikt z nim się nie podzieli. I tak bywa. Jest to w pewnym stopniu usprawiedliwienie skąpstwa ludzi starych, oni w przeszłości zaznali biedy, odrzucenia braku pomocy - a więc to co mają trzymają dla siebie.

Zdarza się,że człowiek skąpy uważa, że jego potrzeby są większe niż innych i dlatego niechętnie dzieli się z innymi. I ja to rozumiem. Natomiast o wiele gorsze wydaje mi się skąpstwo duchowe.

Według mnie polega ono na tym, że nie potrafimy przełamać swoich uprzedzeń do drugiego człowieka, oceniając go jako kogoś komu nie należy się nasz uwaga, współczucie, litość.

No bo on taki grzeszny, taki niedobry to ja mu nie pomogę, bo przecież trzeba go ukarać. A czy do nas należy ocena bliźniego? Czy nie powinniśmy pozostawić ocenę Bogu a sami maksymalnie, na ile nas stać okazać zainteresowanie człowiekiem?

Przypomina mi się opowieść Jezusa o synu marnotrawnym, któremu ojciec wybaczył i przyjął pod swój dach ponownie chociaż syn tak bardzo wobec niego zgrzeszył. I postawa drugiego syna, który właśnie okazał skąpstwo duchowe.

Na pozór usprawiedliwione bo przecież to on był stale przy ojcu pomagał troszczył się a ojciec większą radość niż z niego okazał powracającemu synowi.

Według mnie ze skąpstwa duchowego bierze się negatywny stosunek do drugiego człowieka, naszego bliźniego, naszego brata. Poczucie bycia lepszym godniejszym Bożej miłości powoduje tak wiele odrzucenia, obojętności a nawet okrucieństwa.

Każdy człowiek jak napisano w Piśmie Świętym nosi Boga w sercu, dlatego każdy jest dzieckiem Bożym. Dlatego też naszą powinnością chrześcijanina powinna być pomoc w odnalezieniu w sercu obecności Boga.

Dlatego trzeba kochać każdego, nie dzieląc ludzi na złych i dobrych. Oczywiście nie wolno pochwalać uczynków mordercy, przestępcy, człowieka z gruntu złego,ale nasza miłość i brak skąpstwa w sercu powinna obejmować i tych ludzi. Bo co innego potępiać uczynki człowieka a co innego potępiać go samego.

Nigdy nie możemy wiedzieć czy nasza postawa - nazwę ją altruistyczną - nie pomoże zwalczyć w danym człowieku zła. I pozwolić na to, aby to co nosi dobrego w swoim sercu wydostało się na wierzch.

Jeżeli zwalczymy w sobie nienawiść, często mającą swoje podłoże w krzywdzie jakiej doznajemy, nie tylko pozwolimy wydostać się na wierzch w swoim sercu dobroci i miłości Bożej, ale przekażemy tą miłość i dobroć bliźniemu.

Jeżeli będziemy modlić się z a tych co nas krzywdzą (to trudne ale jednak możliwe) nasza modlitwa spodoba się Bogu. Zresztą jak w przysłowiu: nie sadź a nie będziesz sądzon.

Ja dodaję: kochaj a będziesz kochany. Miłość bowiem ma różne odcienie, ale jedno jest pewne miłość zawsze przynosi miłość. I właśnie o rożnych odcieniach miłości w następnym felietonie.

Wiesława Sienkiewicz

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wontrobiarz #1690634 | 178.180.*.* 15 mar 2015 21:56

    Widze Wiesia, że trącasz w kaznodziejskie struny choć okres wielkopostny to tłumaczy. Tylko nie wiem czy jest jest to stała tendencja w Twojej twórczości czy też sprawa marginalna.... Pozdrawiam jak zawsze - wontrobiarz...

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5