Sekcja i badania toksykologiczne wyjaśnią przyczynę śmierci 27-letniego mężczyzny

2018-08-21 11:12:24(ost. akt: 2018-08-21 11:31:12)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Beata SZymańska

Mężczyzna, który prawdopodobnie zażywał dopalacze zmarł podczas policyjnej interwencji o którą prosiła rodzina. 27-latek był agresywny nie tylko wobec bliskich lecz i wobec policjantów.
27-letni mieszkaniec Sępopola zmarł wczoraj wieczorem na oczach rodziny. Wcześniej rodzina wezwała policję na interwencję wobec niego, bo zachowywał się agresywnie w stosunku do bliskich a dodatkowo groził, że zrobi coś sobie.

— Według relacji rodziny ten mężczyzna już od dłuższego czasu zażywał nieznane substancje odurzające, prawdopodobnie dopalacze — mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach mł. asp. Marta Kabelis.

Z jej relacji wynika, że 27-latek nie reagował na polecenie policjantów, był wobec nich agresywny a ci obezwładnili go i założyli kajdanki. Interwencja była przeprowadzona przed jego domem i w obecności rodziny.

— Tuż po założeniu kajdanek mężczyzna stracił przytomność. Mimo pomocy udzielanej mu przez policjantów a później ratowników medycznych zmarł — informuje Marta Kabelis.

W sprawie wszczęto śledztwo a okoliczności tej tragedii są wyjaśniane pod nadzorem prokuratora.

Więcej o tej sprawie przeczytacie w najbliższym wydaniu "Gońca Bartoszyckiego".

and

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ASD #2561074 | 109.241.*.* 22 sie 2018 23:01

    Ja sięgnałem prawie dna, aby dopiero się od niego odbić. Straciłem prawie prace, kobiete z która jestem pare ładnych lat, a która mimo wszystkich krzywd jakie jej wyrządziłem (nie fizyczne, bo nigdy jej nie uderzyłem lecz psychiczne) miała ciągle nadzieje, że wkoncu nastąpi dzień w którym nic nie wezme i nie odeszła odemnie. Była/jest współuzaleznoną cierpiała ale dzięki niej i sobie samemu jjakoś stanałem na nogi i uwierzcie, że naprawde ciesze się życiem. Nawet rano kiedy trzeba iść do pracy robie to ochoczo, kiedyś po przebudzeniu (o ile spałem, bo srodki to uniemozliwialy) myslalem tylko o kresce, teraz normalnie jem, funkcjonuje i nie boje się wyjsc do ludzi. WIem, że już zawsze będzie się to za mną ciągneło, nie wyczyszcze tego z mojej przeszłości, ale wiem, że aby żyć (DOSŁOWNIE-ŻYĆ, bo człowiek znika w oczach nawet sam nie wie kiedy) w społeczeństwie, budować nadal związek, zalożyć rodzinę, musze być czysty. Pozbyłem się w telefonie wszystkich kontaktów, dzięki którym miałem "cos", zaczalem interesować się domem, spedzac czas z kobietą. Kiedy kupuje kwiatek, który kosztuje 10 zł (a przecież wydawałem duuuzo wiecej na to świństwo) i wręczam go ukochanej, jestem szczęśliwy, że w końcu na twarzy mojej kobiety maluje się uśmiech, a nie jak kiedyś łzy i strach. Pozdrawiam i przestrzegam, nie zaczynajcie, nie warto. Ja też myślalem, że raz czy dwa wezme i bedzie ok. Bzdura, nawet nie wiem kiedy brałem codziennie po kilkanaście razy, zamawiałem nie po 1g lecz po 25-30. Waga spadła o 10 kg, ale ciagle sobie wmawialem - umiem powiedzieć dość. Mówiłem ostatni raz, a za chwile robiłem to samo. To jest bagno i tyle ode mnie. Dziekuje za uwage, mozecie mnie negować, za to co robiłem itp, jednak kazdy jest czlowiekiem i kazdy sie moze pogubic, ja na szczescie wrociłem na wlasciwe tory i chce Wam przekazac, że jesli chcesz zaimponowac kolegom, lepiej sie pobawic na imprezie czy cos to olej takich kolegów - wspomnisz moje slowa. Prawdziwy kolega to ten, który poda Ci ręke, pomoże w problemach, a nie ten który do tych problemów prowadzi. Pozdro!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. (*) #2560409 | 91.196.*.* 21 sie 2018 22:03

      (*)

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. . #2560396 | 91.196.*.* 21 sie 2018 21:53

      Wszyscy tutaj najmądrzejsi. Nie znacie, nie wiecie, oceniacie. Pomijając, że chłopak zrobił największą głupotę w życiu... to mógłby na dobrą sprawę być Wasz syn, brat, wujek, znajomy. Fajnie poczytać takie komentarze? Trochę empatii, ludzie. Wyrazy współczucia dla rodziny.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    3. man #2560125 | 83.15.*.* 21 sie 2018 14:33

      dorosły był - wiedział, co robi

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Niemiec #2560049 | 94.254.*.* 21 sie 2018 13:22

        Zalegalizować zioło.Akcyza zasili budżet dopalacze znikną z eynku w jeden dzień.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (12)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5