III Odyseja Historyczna "Dawno temu w Barcji" za nami

2019-07-08 06:01:56(ost. akt: 2019-07-08 06:27:35)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Przed dwa dni w Sępopolu władzę sprawował Diwan Klekin i wczesnośredniowieczni wojowie. Na sępopolskim przedmurzu trwały walki, turnieje i można było wczuć się w klimat czasów, gdy te ziemie zamieszkiwali Bartowie.
W sobotę burmistrz Sępopola Irena Wołosiuk przekazała klucze do miasta Diwanowi Klekinowi - wodzowi Bartów. To on poprowadził wojów na przedmurze, gdzie rozbili swój obóz. Tam można było zobaczyć rzemieślników - wytwórców drewnianych narzędzi, wiklinowych koszy, skosztować jadła oraz zobaczyć walki.

Wcześniej w pomieszczeniach MGOK odbył się wernisaż prac Szymona Kobylińskiego i jego wnuczki Very Kobylińskiej.

[fbpost]https://www.facebook.com/domkulturysepopol/videos/899756733733559/[/fbpost]

Wieczorem odbyło się widowisko teatralne dotyczące historii Prusów w wykonaniu grupy teatralne Domalesia.

[fbpost]https://www.facebook.com/domkulturysepopol/videos/2441030072606466/[/fbpost]

W kolejnym dniu po południu wojowie znów rozpoczęli walki. Tym razem w turnieju o miecz Diwana Klekina. Po emocjonującej rywalizacji zwyciężył Wiktor Banaszak ps. Klapek z grupu Chmurników i to on otrzymał miecz wodza Bartów.

Odyseja Historyczna to nie tylko zabawa i pokazy, ale też edukacja. Widzowie i uczestnicy usłyszeli wiele o historii Sępopola, wyposażeniu wojów i rycerzy a w tym choćby o tym jak ubierali się Krzyżacy.

[fbpost]https://www.facebook.com/domkulturysepopol/videos/2331357037103482/">


Wszystkiemu towarzyszyły stoiska z jedzeniem, piciem, nalewkami, sokami, wyrobami rękodzielniczymi. Członkowie bartoszyckiego stowarzyszenia Rosenthal uczyli jak szukać skarbów z pomocą wykrywacza metalu oraz przegotowali stoisko z eksponatami z czasów wojny radziecko-afgańskiej.

- To jedyna w naszym województwie imporeza z udziałem wczesnośredniowiecznych wojów. Z roku na rok rozwija się i przyjeżdża do nas więcej rekonstruktorów tego okresu historii oraz gości. Bardzo mnie to cieszy, że chcą odwiedzać Sępopol. Za rok na pewno spotkamy się na IV Odyseji Historycznej - mówiła burmistrz Sępopola Irena Wołosiuk.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Byłem #2760666 | 37.248.*.* 11 lip 2019 16:07

    Co za mądry człowiek postawił tojtoja w lasku na końcu stadionu? Nie dość ze deszcz padał, trawa wysoka, buty mokre, zanim człowiek doszedł to był mokry i brudny, Do tego tylko jeden na tyle ludzi. Imprezy w Sepopolu schodzą na psy, organizacja tak słaba ze dawno tak mało ludzi nie widziałam. Byla to moja ostatnia wizyta. Brak slow

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. mieszkaniec #2761731 | 37.47.*.* 13 lip 2019 19:03

      trzecia identyczna impreza, robi sie nudno

      odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5